- Kategorie:
- Bałtyk Bieszczady Tour.1
- do miasta i na wieś.34
- pielgrzymki.6
- treningi i zawody.10
- wycieczki.23
- Z OPISEM I (ALBO) Z FOTKAMI.31
Na ślub kolegi i koleżanki też
Sobota, 26 maja 2012 | dodano: 28.05.2012Kategoria wycieczki, Z OPISEM I (ALBO) Z FOTKAMI
Pobudka o 3.00, wyjazd o 3.45. W nocy nawet dało radę jechać, całe szczęście te 8 stopni Celsjusza przy wyjeździe mnie nie nabrały i wziąłem kurtkę i rękawiczki polarowe nawet. I dobrze bo jak tylko słońce wyszło to było 2 stopnie, a właśnie zaczęły się długie zjazdy. Fajne mgły na trasie:
Po drodze super hiper infrastruktura czyli przejście rowerowe - za mną też takie same barierki. Skorzystałem, przeprowadziłem rower na drugą stronę (lewą w kierunku jazdy) i co? Za 50 metrów DDR jedzie sobie gdzieś w pole.
Przejechałem niecałe 70 km, potem pociągami dwoma godzin wiele i na koniec 10 km na miejsce ślubu. Podczas tego drugiego odcinaka (już w PL) zabrakło mi przełożeń i poziomkę pchałem jakieś 100m, po raz pierwszy z resztą.
Rowerek był ozdobą (moim skromnym zdaniem) sali weselnej.
To u góry to nie lampa ale balon.
Związali się, ja pobłogosławiłem, a potem się weseliliśmy.
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Po drodze super hiper infrastruktura czyli przejście rowerowe - za mną też takie same barierki. Skorzystałem, przeprowadziłem rower na drugą stronę (lewą w kierunku jazdy) i co? Za 50 metrów DDR jedzie sobie gdzieś w pole.
Przejechałem niecałe 70 km, potem pociągami dwoma godzin wiele i na koniec 10 km na miejsce ślubu. Podczas tego drugiego odcinaka (już w PL) zabrakło mi przełożeń i poziomkę pchałem jakieś 100m, po raz pierwszy z resztą.
Rowerek był ozdobą (moim skromnym zdaniem) sali weselnej.
To u góry to nie lampa ale balon.
Związali się, ja pobłogosławiłem, a potem się weseliliśmy.
Rower:RaptoBike Midracer
Dane wycieczki:
78.50 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
Asfaltowa DDR i jaka równa, łał - pozazdrościć tylko. Weseliliście się z umiarem? ;)
Tymoteuszka - 21:20 poniedziałek, 28 maja 2012 | linkuj
Komentuj